Dziś brałam udział w szkoleniu dla 10 najlepszych drużyn (z Turnieju Drużyn) w naszym regionie. I miałam okazję doświadczyć coś naprawdę niesamowitego.
Nie powiem Wam dziś, co to było. Może zgadniecie.
Kasia Barańska i Magda Dziubczyńska przygotowały dla nas niespodziankę - miało być gorąco, szybko i intensywnie.
Gdy dowiedziałam się, co będziemy robić, stwierdziłam - chyba ktoś tu zwariował :-) i byłam pewna, że jest to niewykonalne.
Ale podobno nie ma rzeczy niemożliwych i wszystko zależy od naszego nastawienia, a umysł wiele może.
Z minuty na minutę moje serce biło coraz mocniej, ale czułam, że gdy to zrobię, nabiorę siły do pracy i przekonania, że hamujące mnie ograniczenia są tylko w mojej głowie.
Odważyłam się - zrobiłam to raz, a później jeszcze drugi i tak sobie myślę, że od dziś nic już nie będzie takie same.
Zastanawiam się, czy ktoś z Was choć przybliży się do tego, co zafundowało nam dziś Oriflame. Za niedługo opowiem Wam o tym więcej. Dobranoc.
Madzia napiszesz nam co to za (emocjonujące)szkolenie było?
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawa jestem :-)
Wydaje mi sie, że to jakiś skok na bungee ;d
tak ja tez jestem za skokiem na bungee. To mi pierwsze na myśl przyszło :)
OdpowiedzUsuńNie bylo to bungee
OdpowiedzUsuńbylo to cos bardziej nietypowego i silniej postrzeganego w kategoriach tego sie nie da zrobic
Może jakaś podpowiedź? :)
OdpowiedzUsuńwlasnie zamiesilam patrz dzisiejszy wpis :)
OdpowiedzUsuń