Za oknem coraz cieplej (no może z wyjątkiem dzisiejszego dnia). Słoneczna pogoda dodaje energii i pozytywnie nastraja – przynajmniej na mnie tak wpływają ostatnie dni. W katalogu Oriflame także znalazłam kolekcję, która przyjemnie działa na moje zmysły i poprawia samopoczucie.
Jeśli szukasz kosmetyków, które nie tylko pielęgnują ciało, ale również korzystnie oddziałują na Twoją psychikę, zachęcam Cię do wypróbowania najnowszej serii Swedish Spa zainspirowanej jednym z czterech żywiołów - powietrzem.
Mnie ta seria urzekła przepięknym świeżym zapachem i wyjątkowym działaniem. Szczególnie spodobał mi się krem do ciała i właśnie go chcę Ci polecić.
Podobno ważne jest pierwsze wrażenie, a ten krem wypadł pod tym względem rewelacyjnie. Pierwszy moment – otwarcie opakowania i zapach – kojący, przyjemny i tak w sam raz intensywny, a następnie delikatna puszysta konsystencja.
Byłam zaskoczona, gdyż choć jest to bogaty krem niezwykle szybko wchłania się w skórę, nie zostawiając tłustej klejącej warstwy. Dodatkowo ma cudowną właściwość – po nałożeniu delikatnie chłodzi (wszystko za sprawą olejku mentolowego). Wiem już, że będzie to dla mnie numer 1 w cieplejsze dni, które mam nadzieję przed nami.
Minęło kilka tygodni, od kiedy zaczęłam go stosować i muszę przyznać, że nie tylko pierwsze wrażenie wypada korzystnie. Długotrwałe efekty używania kremu są równie satysfakcjonujące – kompleks Hydracare+ na bazie alg morskich sprawia, że moja skóra staje się coraz bardziej miękka, delikatna i przyjemna w dotyku.
Jeśli jeszcze nie wypróbowałaś kosmetyków Swedish Spa – zrób to teraz. Opisaną kolekcję znajdziesz w atrakcyjnych cenach na 91 stronie w katalogu 7. Pamiętaj katalog trwa tylko do 22 maja.
Jeśli szukasz kosmetyków, które nie tylko pielęgnują ciało, ale również korzystnie oddziałują na Twoją psychikę, zachęcam Cię do wypróbowania najnowszej serii Swedish Spa zainspirowanej jednym z czterech żywiołów - powietrzem.
Mnie ta seria urzekła przepięknym świeżym zapachem i wyjątkowym działaniem. Szczególnie spodobał mi się krem do ciała i właśnie go chcę Ci polecić.
Podobno ważne jest pierwsze wrażenie, a ten krem wypadł pod tym względem rewelacyjnie. Pierwszy moment – otwarcie opakowania i zapach – kojący, przyjemny i tak w sam raz intensywny, a następnie delikatna puszysta konsystencja.
Byłam zaskoczona, gdyż choć jest to bogaty krem niezwykle szybko wchłania się w skórę, nie zostawiając tłustej klejącej warstwy. Dodatkowo ma cudowną właściwość – po nałożeniu delikatnie chłodzi (wszystko za sprawą olejku mentolowego). Wiem już, że będzie to dla mnie numer 1 w cieplejsze dni, które mam nadzieję przed nami.
Minęło kilka tygodni, od kiedy zaczęłam go stosować i muszę przyznać, że nie tylko pierwsze wrażenie wypada korzystnie. Długotrwałe efekty używania kremu są równie satysfakcjonujące – kompleks Hydracare+ na bazie alg morskich sprawia, że moja skóra staje się coraz bardziej miękka, delikatna i przyjemna w dotyku.
Jeśli jeszcze nie wypróbowałaś kosmetyków Swedish Spa – zrób to teraz. Opisaną kolekcję znajdziesz w atrakcyjnych cenach na 91 stronie w katalogu 7. Pamiętaj katalog trwa tylko do 22 maja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz