Newsletter

Wpisz swój adres email, aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach. Za minutę otrzymasz mail weryfikujacy. Sprawdź proszę pocztę.

poniedziałek, 28 września 2009

Niezapomniany weekend w Wiśle!




Chciałabym Wam przedstawić początek przepisu na sukces: Szkolenie w Wiśle.
Szkolenie, które całkowicie zmieniło moje myślenie, nie tylko o firmie Oriflame, ale i o mojej pracy.



Pierwszego dnia, poznałam siebie od stóp do głów. Na Teorii Konfliktu z Kamilą Molińską, dowiedziałam się, że jestem wpierw uległa, a później forsująca. Na Psychologicznym Autoportrecie (prowadzącą znów była Kamila Molińska) dowiedziałam się, że jestem typem sumiennym oraz po części poważnym. Było to bardzo pouczające, a przy okazji dowiedziałam się jak myślę i jak reaguję na niektóre sprawy.



W niedzielę, przeżyłam prawdziwy przełom. Z Karoliną Kozielską przebrnęłyśmy przez to, jak ustalać sobie cele, jakie cele ustalać i co zrobić by stworzyć szczegółowy plan, pomagający nam je osiągnąć. Czy wiecie, że tylko 10 min poświęconego na planowanie czasu, oszczędza nam aż 2 godziny?! To wspaniałe, ile czasu jeszcze zostaje dla nas samych.



Wspomnę także o niezapomnianej kolacji w stylu "Moulin Rouge", połączonej z urodzinami Kamili Molińskiej. Zabawa już od samego początku zapowiadała się znakomicie, tańczyliśmy i bawiliśmy się niesamowicie chucznie. Po kolacji wszyscy mówili: "Takiej zabawy tutaj jeszcze nie było!".



Ja natomiast wiem, że po tym szkoleniu "Nic już nie będzie takie samo", a do swoich celów będę dążyła jeszcze prężniej.




Gorąco polecam kolejne szkolenie już w grudniu!



Justyna Kalinowska


Konsultant Klubu Oriflame



Po raz pierwszy uczestniczyłam w szkoleniu wyjazdowym.

Mogę śmiało powiedzieć, że było cudownie... Wspaniali entuzjastyczni prowadzący oraz uczestnicy. Poznałam wiele nowych wspaniałych osób, dla których Oriflame jest rodziną.

Kamila Molińska na szkoleniu "Teoria konfliktu" uświadomiła mi, że jednak moja mama ma rację i jestem osobą konfliktową (tzn. zawsze znajdzie się temat, na który mogę podyskutować); gdybyście widzieli wyraz twarzy mojej mamy, gdy przyznałam jej rację...

Dzięki Madzi Balcerzak wiem jak skutecznie przeprowadzić POM, tak by każda osoba była zainteresowana i wyszła z uśmiechem.

Ola Rozmus przekazała mi tajemnicę odpowiedniej opieki nad nowym konsultantem tak, abyśmy oboje byli zadowoleni.

Natomiast Marek Hołubowicz rozśmieszył mnie do łez opowieścią o sztucznej szczęce i 100-osobowym POMie oraz wykrzesał mój zapalnik.

Nie mogę pominąć imprezy w stylu Moulin Rouge. W tajemnicy powiem, że była ona moim marzeniem. Coś niesamowitego oraz zmysłowego! Tyle pięknych, odważnych kobiet oraz sześciu przystojnych panów :)

Przeżycie niesamowite, polecam każdej osobie wyjazd szkoleniowy. Atmosfera jest niezapomniana i bardzo bardzo rodzinna. Szkolenia nie są sztywne, ale konkretne. Czas, który poświęciłam na wyjazd, zamiast pójść na imprezę z kumplami, nie jest czasem straconym i nie żałuję tej decyzji. Jestem naładowana pozytywną energią i wiem, że tak jak Oriflame się bawi, to inni mogą tylko pozazdrościć.

Pozdrawiam,

Monika Młynek

Chcecie zobaczyć jak było? Zapraszam do fotogalerii

http://picasaweb.google.pl/oriflameteam/SzkolenieWyjazdoweMoulinRouge?authkey=Gv1sRgCN2k_qXe_rjY1AE&feat=email#

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mój profil na facebook'u